Od kilku dni głośno o kulach lodowych w Jastarni. Ja widziałam je dużo wcześniej póki jeszcze nie była zamarznięta Zatoka Pucka. --------------------------------- zaczerpnięte Puck Nasze Miasto --------------------------------- Lodowe kule w Jastarni pojawiły się na brzegu zatoki. Zjawisko znane dotychczas z amerykańskich jezior wystąpiło na Półwyspie Helskim. Polskie kule mają po kilkanaście centymetrów średnicy. Kule powstają z kry, która uderza o siebie podczas falowania. Amerykańskie bryły są wielkości piłki futbolowej, kule, które pojawiły się w Jastarni są mniejsze, mają po kilkanaście centymetrów średnicy. Na brzegu można było zobaczyć ich sporą ilość. Choć silny wiatr przygnał sporo śniegu pomieszanego z piaskiem, który przykrył kulki lodu. PS: Zbliżał się wieczór gdy byłam nad zatoką. Nie spodziewałam się że te kule lodowe będą taką sensacją,więc pokazuję swoje fotki.