Prezentuję pierwszy odcinek nowej serii wędkarskiej w której pokazywać będę sprzęt używany przezemnie do łowienia w morskich wodach.

Na pierwszy ogień idzie torba wędkarska EVA od Mikado. To bardzo wytrzymała i nieprzemakalna torba o wymiarach 45 x 26 x 28 w kolorze czarnym. Jest to nowość firmy MIKADO na rok 2020.

Ja używam tej torby głównie podczas zawodniczego łowienia w portach i na łodziach. Najbardziej doceniam w tej torbie 4 mocowania na wędziska. Sama torba jest na tyle sztywna i mocna że bez problemu możemy wsadzić do tego mocowania na wędzisko otwarty długi podbierak - lekko dociążona torba (w jej środku mamy jakieś przynęty i pudełka), nie przewraca się nawet pod takim obciążeniem.

Dodatkowym atutem tej torby jest zewnętrza kieszeń, która w mojej ocenie jest już podatna na przeciekanie wody. Dlatego sprzęt jaki tam umieściłem jest odporny na działanie wody. Cała torba jest wykonana w taki sposób by sprostać trudnym warunkom na morzu.

Zdarzało mi się siedzieć na tej torbie choć nie powinno się tego robić bo materiał z którego jest wykonana jest dość elastyczny. Natomiast warto pochwalić Mikado za bardzo funkcjonalną półkę (na wieczku) która dodatkowo jest wyposażona w system rynienek zapobiegający utrzymywaniu się wody na wieku torby.

Wewnątrz znajduje się wyjmowana szuflada, która dodatkowo wzmacnia całą konstrukcję. Oczywiście możemy korzystać z torby bez tej szuflady ale nie jest ona już taka sztywna i mocowanie do niej długich i ciężkich wędzisk czy podbieraków może nie być aż tak komfortowe jak przy używaniu jej z tą szufladą.

Materiał z którego jest wykonana torba daje się łatwo czyścić (nawet z łusek śledziowych i błota). Nie miałem problemu z użytkowaniem tej torby na śledziowaniu i podczas długich zasiadek w deszczowe dni. Z powodzeniem sprawdziła się na zawodach Władkowy Sandacz organizowanych przez klub Władek TEAM w porcie we Władysławowie.

-------

UWAGA:  to pierwszy odcinek z nowej serii środowej pt: "Mój sprzęt wędkarski". Będę pokazywał czym łowię. Część z pokazywanych przezemnie sprzętów wędkarskich zakupiłem we własnym zakresie... Inne otrzymałem od firm do testów - ale to ja wybierałem co chcę dostać - dzięki temu unikniemy wciskania przez firmy sprzętów, które im nie schodzą z magazynów...