Po udanej „Rzutówce” w Karwi przyszedł czas na towarzyskie wędkowanie. Ponieważ naszym celem są płastugi, jako łowisko wybieramy zachodnie Władysławowo. Temperatura wody nie jest wyższa niż 50C, ale nastała wiosna, więc flądry powinny żerować co najmniej przyzwoicie. Operatorem kamery jest należąca do Władek Team Kasia, więc Michał skupia się na łowieniu i wypytywaniu kolegów o techniczne szczegóły dotyczące surfcastingu.

Nowością na rok 2016 są ciężarki pomalowane fluorescencyjną farbą. W wodzie powinny one emitować widoczne światło (po ich wcześniejszym naświetleniu), które ma wabić ryby. Pierwszy klubowicz, z którym rozmawia Michał to Andrzej Dechnik, znany w środowisku morskich wędkarzy jako „dłubacz” fląder. Andrzej mówi jakie długości przyponów powinno stosować się w surfcastingu, co zależy głównie od stanu morza. Natomiast drugi rozmówca, Piotr Ceynowa zwraca uwagę na znaczenie przywieszki w połowach dorsza z kutra. To dobry temat, gdyż powoli zbliżają się klubowe zawody w tej dyscyplinie.

Spore doświadczenie w wędkarstwie plażowym mają kolejni „Władkowicze”: Andrzej Miłosz oraz Przemysław Staniszewski. Obaj zaczynali uprawiać surfcasting w czasach, kiedy był on w naszym kraju czymś niszowym. Z kolei Mirek Golla pokazuje jak sprawnie pozyskiwać tubisa, który później powędruje na haczyki. A fląderki? Ano one nas nie zawiodły. Michał stosując strategię wędek zarzuconych na różne odległości, złowił sztukę w rozmiarze 40+, co jest już bardzo słusznym wynikiem.