Miguel jest jednym z najlepszych miotaczy w Hiszpanii. Na plaży koło swojego domu w Barcelonie prowadzi szkolenia w ekstremalnie dalekich rzutach surfcastingowych. Taki kurs u mistrza trwa około 6 godzin a opłata wynosi 50 euro.

Choć OTG jest trudnym do opanowania zarzucaniem zestawu, po jego opanowaniu warto iść o krok dalej i zamiast „rzucać z ziemi” dodać na początku WACHADŁO, co da nam dodatkowych kilkanaście lub kilkadziesiąt metrów. Oczywiście po opanowaniu przezmnie OTG zrobię film z dodanym wahadłem.

Zauważyłem, że przeciążenia, jakie mamy przy zastosowaniu techniki OTG z półobrotem są mniejsze niż przy typowym zarzucaniu „z nad głowy” z poderwaniem ciężarka z ziemi. Jeśli chodzi o odległość rzutu to u mnie po pierwszych próbach OTG zestaw leciał na 120-130 metrów, co nie jest dobrym wynikiem gdyż przy zastosowaniu siłowego rzutu znad głowy notowałem cyklicznie 150 metrowe odległości.

Po przejrzeniu materiału video zauważyłem sporo błędów, jakie popełniam w samej technice zarzucania oraz dość mocne ugięcie wędziska, co skutkowało zmniejszeniem odległości rzutu. Jako ciekawostkę powiem Wam, iż będąc na zawodach Klubowej Ligi Surfcastingu, zniszczyłem sobie rękawiczki(zostały pocięte przez żyłkę). Wówczas miałem nie do końca zaciągnięty hamulec i przy stosowaniu techniki OTG przeciążenie było na tyle duże, że hamulec popuszczał w kluczowym momencie około 1 metra żyłki i ona przeciągając się po powierzchni rękawiczki przecinała jej skórę. Powyższa sytuacja obrazuje nam, jakie siły działają na zestaw, czego nie możemy zbagatelizować. Należy bezwzględnie używać rękawiczek lub specjalnej nakładki na palec!

Zastosowanie techniki OTG daje nam praktycznie pewność uzyskania odległości rzutu przekraczającego 200 metrów. Do tego jednak potrzebujemy odpowiedniego wędziska gdyż tańsze modele bardzo mocno wyginają się podczas rzutu a co za tym idzie nie są w stanie przekazać zgromadzonej energii naszemu ciężarkowi.

Pod koniec filmu pokazałem na zwolnionym tempie jak pracują oba używane przezmnie wędziska. Choć popełniłem praktycznie wszystkie błędy, jakie można przy tym zarzucaniu zrobić, to po wygięciu wędziska widać, iż uzyskanie 200 metrów przy zastosowaniu tego sprzętu będzie nie lada wyzwaniem.

Używane przezmnie wędziska:

CORMORAN SEACOR COMPETITION-X o ciężarze wyrzutowym 125-300 i długości 4,1 metra (przeważnie używałem na tym wędzisku ciężarek o gramaturze 150 gramów)

DAIVA EMCAST SURF o ciężarze wyrzutowym 100-200 gram i długości 4,2 metra (na tym wędzisku używałem ciężarki 100 lub 120 gram – przy 150 gramach wędzisko bardzo się wygina, co można zauważyć „w realu” będąc na plaży i rzucając tym zestawem).

Do nauki użyłem karpiowego, ale wg mnie nadającego się do dalekich rzutów kołowrotka QUICK SLS 570 FD (wersja surfcastingowa różni się uszczelnieniem i łożyskami ze stali nierdzewnej – Quick Steelpower Red Distance Surf).

Jak spadnie śnieg, pojawi się drugi film z tej serii, na którym będzie pokazane jak uczyć się OTG zimą na polu. Zastosuję do tego celu piłkę tenisową z obciążeniem zamiast ciężarka. Takie zimowe ćwiczenia to doskonała alternatywa na chwilową przerwę w wędkowaniu z plaży.