Tym razem odcinek nieco inny od poprzednich. Postawiłem pojechać do sklepu by wybrać nieco inne wędzisko od tego którego używałem dotychczas... Ponieważ słusznie zauważyliście w komentarzach, że nie powinienem łowić okoni tak sztywnym wędziskiem w połączeniu z plecionką, postanowiłem zaopatrzyć się w nieco lepiej pracujący kijek bo z plecionki jest mi ciężko zrezygnować. Ostatnio dużo łowiłem kijami Dragona, tym razem postanowiłem wypróbować inną polską firmę a mianowicie MIKADO. Szukałem kija szybkiego i zarazem bardzo lekkiego, którego z łatwością zmieszczę do bagażnika swojego niewielkiego samochodu. Wybór padł na serię BLOCKS która jest skierowana do street fishingu czyli miejskiego łowienia.

Blocks to nowa seria trzech różnych modeli wędzisk dwuczęściowych o różnych długościach (198, 201, 240 cm). Każda wędka z tej serii jest przeznaczona do nieco innego łowienia. Wędziska Blocks Player w opisie mają ciężar wyrzutowy 1-9 choć z mojego doświadczenia wynika, że bez większych problemów radzą sobie z główkami dzigowymi o gramaturze 15-17 gramów. Jeśli łowimy nieco ciężej a nasze przynęty rzadko mają gramaturę niższą niż 3 gramy - warto zaopatrzyć się w któreś z wędzisk z serii Blocks Homie. To najbardziej uniwersalne wędzisko choć jak trzymałem je w swych dłoniach (niestety tylko w sklepie) to wręcz z pewnością mogę zaryzykować stwierdzenie, że opisana na nim wartość graniczna 15 gram jest bardzo niedoszacowania. Moim skromnym zdaniem obsłuży ono prawidłowo przynęty 20 gramowe a i sporadycznie będziemy mogli użyć 25 gramowych (choć tu ona nie będzie w stanie prawidłowo oddać tak ciężkiej przynęcie mocy przy wyrzucie). Serię Blocks zamyka najmocniejszy z braci czyli Blocks Bait Dealer. To wędzisko doskonale spisuje się z przynętami do 30 gramów (opisane jest do 28 gramów) choć tak jak w poprzednich wędziskach moim zdaniem śmiało poradzi sobie z czymś cięższym.

Blanki tych wędzisk zostały wykonane z wysoko modułowego węgla 30T oraz uzbrojone w przelotki Sea Guide. Rękojeści są krótkie i wykonane z pianki EVA. Uchwyt kołowrotka to Fuji TVS, który trzyma nasz kołowrotek pewnie i dobrze leży w dłoni. O jakości wykonania tych wędzisk można by długo pisać. Nie doszukałem się jakiś mankamentów czy niedoróbek. Wszystko jest bardzo solidnie spasowane, nie ma żadnych luzów a samo wędzisko bardzo ładnie wygina się pod dużym obciążeniem. Dodatkowym atutem tych wędzisk jest miarka umieszczona w dolnej części. Dzięki niej możemy szybko zmierzyć naszą zdobycz - jeśli nie przekracza 50 cm długości (kij Blocks Bait Dealer nadaje się znakomicie do łowienia belony a one rzadko mają mniej niż 50 cm :) )

Na filmie powyżej łowiliśmy okonie w trollingu. Do tego celu używaliśmy głęboko schodzących woblerów (od 7 do 10 cm). Wędzisko radziło sobie z tą przynętą choć prędkość trollingu oraz moc woblera sprawiała że Blocks Player dość mocno się uginał przy prowadzeniu przynęty. Mi to odpowiada choć trzeba zaznaczyć, że łowiąc w ten sposób tym wędziskiem należy bezwzględnie używać plecionki gdyż spore ugięcie wędziska może nam wytłumić odczucie pracy woblera co może niekorzystnie wpływać na wiedzę jaka za tym idzie (np czy na woblerze nie ma zielska itp)...

Podsumowując: Wędziska MIKADO BLOCKS to kije o dość szybkiej akcji (jak dla mnie w sam raz), i progresywnym ugięciu. Każdy model z tej serii pozwala wyholować duże ryby gwarantując pomoc w przypadku popełnienia błędu przez wędkarza. Oczywiście kijki z serii PLAYER będą zdecydowanie więcej wybaczały oraz bardziej nadają się do łowienia okoni a seria Blocks Bait Dealer doskonale sprawdzi się przy szczupakach czy sandaczach...