Flyboard jest widowiskowym sportem wodnym, polegającym na lataniu nad wodą. Nowy sport wymyślił Frank Zapata-wielokrotny mistrz wyścigów na skuterach wodnych, któremu zamarzyło się pływać jak delfiny. Okazuje się, że wymyślony przez niego system flyboard pozwala na wykonywanie ciekawych akrobacji, a ciśnienie wody pod stopami dostarczy niezapomnianych wrażeń. Sprzęt umożliwia latanie nad wodą, skoki delfina, pływanie pod wodą z dużą prędkością, a nawet wykonywanie skomplikowanych ewolucji w powietrzu. Dzięki butom, podłączonym giętką rurą do źródła wody pod ciśnieniem. Serce urządzenia to turbina skutera wodnego, o mocy minimalnej 100 KM, do którego przyłączony jest wąż o długości 18 metrów, zasysający wodę. To przekłada się na wyrzut wody z siłą odpowiednią do uniesienia osoby w powietrze. Sprzęt to tego typu sportu jest na pewno bardzo drogi, ale wrażenia z oglądania są satysfakcjonujące. PS: Pierwszy raz miałam okazje zobaczyć taki sport ekstremalny, pokaz był w ramach "Projekt Plaża TVN" Władysławowo